Koncert S. Rachmaninowa na fortepian i orkiestrę № 3
Siergiej Rachmaninow jest bardzo jasną i silną postacią w narodowej kulturze muzycznej. Był genialnym pianistą, niespotykanym wśród współczesnych. Ponadto wielu fanów znało go jako wybitnego dyrygenta i oczywiście kompozytora. To nie przypadek, że jeden z krytyków muzycznych nazwał mistrza „bóstwem na trzech twarzach”. Na wszystkich polach swojej działalności celował wyraźnie. Jego prezent był naprawdę wspaniały. To nie przypadek, że to właśnie muzyka fortepianowa Rachmaninowa miała ogromne znaczenie w jego twórczości. Wielu badaczy jest skłonnych wierzyć, że tylko dzięki jego zdolnościom wykonawczym wniósł tak ogromny wkład w rozwój literatury fortepianowej.
Historia stworzenia
Wiosną 1909 r. Rodzina Rachmaninowa opuściła Drezno i wróciła do Moskwy. Kompozytor natychmiast dołączył do dzieła. Latem, zgodnie ze zwyczajem, przenosi się do Ivanovki. Właśnie w tym czasie osiedle już prawie upadło. Kompozytor musiał całkowicie i dosłownie przejąć kontrolę za kilka lat, aby wszystko uporządkować. Wiele ulepszeń kosztuje Rachmaninowa przyzwoitą kwotę. To tutaj zaczyna pracę nad swoim trzecim koncertem d moll. Do października tego roku prace zostały całkowicie ukończone i zaaranżowane.
Po raz pierwszy koncert odbył się w listopadzie 1909 r. W Nowym Jorku pod dyrekcją V. Damrosa. W styczniu 1910 r. Siergiej Wasiljewicz powtórzył wykonanie nowego eseju razem z Gustavem Mahlerem. Ale rodacy rodacy mogli zapoznać się z nową kompozycją na wiosnę 1910 r. Przez Rachmaninowa. Orkiestrą rządził E. Plotnikov.
Po pierwszym przesłuchaniu koncert został bardzo ciepło przyjęty przez publiczność i wysoko oceniony przez społeczność muzyczną, ale nie więcej. To uznanie przyszło trochę później. Krytycy wyjaśniają tę nowość koncertu. Dopiero w latach trzydziestych kompozycja ta została szerzej zaakceptowana przez opinię publiczną i jest wykonywana na wielu koncertach. V. Horowitz, V. Gieseking i wielu innych radzieckich i brytyjskich pianistów włączają tę pracę do swoich programów.
Kreatywność fortepianowa
Bardzo ważne miejsce w dziele fortepianowym Siergieja Wasilijewa Rachmaninowa zajmuje gatunek koncertowy. Co więcej, żaden z jego współczesnych nie przywiązywał wagi do tego gatunku. Uważa się, że koncerty są swoistymi szczytami w jego twórczości, a pozostałe dzieła (sonaty, wariacje, preludia) są tylko satelitami, ale niezmiennie obdarzonymi podobnymi kreatywnymi pomysłami.
Praca koncertowa kompozytora podzielona jest na trzy okresy: wczesny, dojrzały i zagraniczny. Tak więc jego pierwszy koncert skomponował w latach studenckich, podczas studiów w konserwatorium (1981). Drugie (1901) i trzecie (1909) koncerty pojawiają się już w dojrzałym okresie jego twórczej kariery. Czwarty jest zwykle przypisywany odpowiednio okresowi przejściowemu od dojrzałego do późnego okresu, od rosyjskiego do zagranicznego. Obejmuje to również Rapsodię na temat Paganiniego. Pierwszy koncert uważany jest nadal za niewystarczająco niezależny. Odzwierciedla wielki wpływ Czajkowskiego, Griega, Liszta. Ciekawe, że ten konkretny koncert jest pierwszym dziełem, które młody kompozytor postanowił nagłośnić i umieścić na swoim pierwszym dziele. Nieco później dokonał drugiej edycji tej pracy.
Na drugim koncercie Rachmaninoff pojawia się jako dojrzały kompozytor o indywidualnym jasnym stylu. Wykonanie tej pracy przyniosło Siergiejowi Wasiljewiczowi zasłużony sukces. Krytyka uznała go jednak za najlepszy w tym gatunku po koncercie b-moll Czajkowskiego. Główną część pierwszej części nazwano w ogóle jednym z najbardziej uderzających tematów Rosji.
Centralnym miejscem w tym okresie twórczości jest Trzeci Koncert fortepianowy, który nie jest gorszy od poprzedniego w bogactwie melodycznym i rozmiarze tematów. Ponadto zauważalna jest większa dojrzałość i koncentracja myśli.
Ciekawe fakty
- W drugim i trzecim koncercie Rachmaninow postanowił kontynuować ideę Czajkowskiego, a także sposób, w jaki umieścił odcinek scherza w środkowej części wolnej.
- Pierwsze wykonanie trzeciego koncertu zaplanowano na 6 lutego 1910 r. W Petersburgu w ramach siódmego koncertu subskrypcyjnego Ziloti. Jednakże części orkiestrowe z USA nie dotarły na czas, więc Rachmaninow musiał wykonać drugą.
- Kompozytor musiał wyjechać za granicę ponownie w trasę, więc nie mógł ćwiczyć trzeciego koncertu w Rosji. Trenował na klawiaturze, którą zabrał na statek, jadąc do USA.
- Jeśli na drugim koncercie Rachmaninow starał się zmaksymalizować poziom solisty i orkiestry, w trzecim, to fortepian wysunął się na pierwszy plan. Odgrywa główną rolę.
- Skandaliczny incydent miał miejsce 19 grudnia 2012 r. W Moskwie w Domu Muzyki, gdzie miał być wykonany trzeci koncert. Andrei Gavrilov grał rolę solisty. Ale tuż przed koncertem pianista zniknął z sali, uciekając przez wejście do ognia. Wersje, dlaczego tak się naprawdę stało, są różne. Jedna ze stron twierdzi, że solista nie był po prostu gotowy, a drugi oskarżył dyrygenta Dmitrija Jurowskiego i orkiestrę niekompetencji. Pianista Alexander Gindin, który akurat był w tym czasie w sali i przyszedł na scenę, zastępując Gavrilova, uratował sytuację. Co ciekawe, nieco wcześniej Andrei Gavrilov działał już w ten sposób, uciekł z koncertu we Włodzimierzu. To prawda, że miał wykonać pierwszy koncert Rachmaninowa.
- Ciekawą interpretację koncertu daje pianista Andrei Gavrilov. Jego zdaniem w drugiej części Rachmaninow nie przypomina obrazu Rosji, ale jego pierwszej dziewczyny, Very Skalon. W tej części wydaje się, że ponownie przeżywa tę całą powieść. Nawet pod koniec tej części wydawał się trzykrotnie wykrzykiwać jej imię, po czym żegnał się ze swoim kochankiem. W finale życie tryumfuje wojskowymi pieśniami kozackimi, wiosenną mitologią i niepohamowaną wyobraźnią.
- Trzeci koncert brzmi w legendarnym filmie „Glitter” 1996 w reżyserii Scotta Hicksa. Bohaterem filmu jest utalentowany pianista David Helfgott. Jego droga do sławy była bardzo trudna, z wieloma przeszkodami. Wydawało się, że dzieciństwo i okres dojrzewania były pozbawione radosnych emocji, pod wieloma względami przyczyną była całkowita kontrola despotycznego ojca. Pianista miał jedno marzenie - uczyć się i występować na scenie trzeciego koncertu Rachmaninowa. Udaje mu się to przeprowadzić, podczas gdy David oszaleje. Warto zauważyć, że wokalista Jeffrey Rush sam grał na pianinie podczas kręcenia. Aktor otrzymał Oscara i Globusa.
Treść
Rachmaninow wolał zawsze iść własną drogą, nie podążając za ogólnym hobby. Tak więc w latach modernizmu, gdy kompozytorzy próbowali zwrócić uwagę niezwykłymi, a czasem nawet wyrafinowanymi dźwiękami, Siergiej Wasiljewicz zwrócił się do najstarszych warstw sztuki narodowej. Główny temat trzeciego koncertu jest w tym względzie orientacyjny. W jego brzmiących starożytnych pieśniach są uchwycone. Warto zauważyć, że amerykański muzykolog I.S. Yasser porównał to ze starożytnym śpiewem kościelnym. Zwrócił się nawet do autora, prosząc go o komentarz. Rachmaninow odpowiedział, że melodia była w rzeczywistości oryginalna i nie użył żadnego cytatu. „Właśnie tak napisałem” - powiedział Siergiej Wasiljewicz. Wyjaśnił jednak, że szczególnie chciał nadać melodii świetną melodię, jakby była wykonywana przez jakiegoś piosenkarza, a nie fortepian. Udało mu się to w pełni, ponieważ nie jest przypadkiem, że utwór ten nazywa się piosenką koncertową. Poprzez swój intensywny rozwój i znaczącą treść, trzeci koncert nie jest gorszy od wybitnych cykli symfonicznych, a na darmo nazywany jest także symfonią koncertową.
W trzecim koncercie Rachmaninow pokazał w całej swej chwale obraz Ojczyzny, ale trochę inny niż w Drugiej. Tutaj kompozytor zwraca uwagę na starożytną Rosję, z jej tajemniczym i poetyckim brzmieniem. Miękka i uduchowiona melodia rozpoczyna koncert, wydaje się być przypadkowo śpiewana. Temat ten wyrósł z rosyjskiej melos ludowej piosenki. Stopniowo wdrażanie utworów w wariancie swobodnym prowadzi do kulminacji, w której następuje nowa rewolucja piosenki. To jak ciche westchnienie podziwu z kontemplacji miejscowych przestrzeni, które otworzyły się na spojrzenie. Następujące części wyrastają z pierwszej.
Głównym motywem Intermezzo (2 godziny) jest także motyw piosenki. Jest pełen skoncentrowanej myśli. Wyobraźnia rzuca poważne i przemyślane spojrzenie na podane cienie krewnych. Dalej, zwrotki wariacji brzmią tam, gdzie pojawia się namiętne wylanie uczuć. Tylko czwarta zwrotka nieco przyćmiewa innych własnym tańcem. Dla przypomnienia, są strony z pierwszej części.
Trzecia część - finał rysuje baśniowy świat, który pojawia się wraz z przystąpieniem do ciemności i znika o świcie, zacieniając uroczyste masowe obrazy (ekspozycja i repryza). Głównym obrazem jest dziwaczny deszcz gwiezdny, który fascynuje słuchaczy tajemniczo kpiącą czarującą urodą. Rachmaninow bardzo umiejętnie wykorzystywał dźwięk fortepianu do tych celów. Punktem kulminacyjnym tej części jest potężny, dzwonkowy chór. Dostrzega się w nim pewną nadzieję na bezprecedensową transformację, ale w kluczowym momencie dochodzi do katastrofalnej porażki. Zamiast nowego zachowania motyw piosenki zostaje tragicznie zerwany. Pojawiają się złowrogie linie fantazji oraz intonacje jęczące. Pod koniec recesji wszystko ustępuje, tonacja zostaje przywrócona. Ale to tylko niewyraźne przebłyski nadziei na przywrócenie obrazu piosenki. Nie ma tu tradycyjnej repryzy sonatowej. W dużej i niesamowicie wirtuozowskiej kadencji solisty głównym tematem staje się scherzo, a potem brzmi żałośnie. Temat piosenki powraca ponownie w kodzie repryzowym, tutaj brzmi skromnie iw całej okazałości. Praca kończy się kaskadą akordów, jako zwycięstwo jasnego początku.
W trzecim koncercie wyobraźnia Siergieja Wasiljewicza zawierała jasne nadzieje w „stuletniej ciemności”. Warto zauważyć, że ta kompozycja była jednym z szczytów rosyjskiej sztuki muzycznej okresu sprzed października. Powstał wraz z cyklami patriotycznymi „Ojczyzna”, „Blok na polu Kulikovo”. W tym czasie poeta zdał sobie sprawę, że głównym tematem jest Rosja i jest najbardziej realny, prawdziwy. W zaskakujący sposób dwóch współczesnych autorów tekstów, absolutnie bez słowa, śpiewa w swoich pracach główny temat dla siebie.
Trzeci koncert Rachmaninowa jest jednym z najważniejszych dzieł kompozytora. Otwiera nowe oblicza mistrza. Dzięki tej kompozycji Rachmaninow zbliża koncert i symfonię. Ale jeszcze bardziej niezwykłe jest to, że wszystkie możliwości intensywnego rozwoju koncentrują się w jednym, niesamowicie pięknym temacie piosenki. To właśnie na tym koncercie styl Siergieja Rachmaninowa, unikalny i łatwo rozpoznawalny, został prawie całkowicie uformowany.
Zostaw Swój Komentarz