Lista etiud: historia, wideo, treść, ciekawe fakty, słuchaj

Etiudy Liszt

Przez całe życie Lista Fryderyka starała się doprowadzić swój aparat techniczny do najwyższego stopnia doskonałości. Jednak ten genialny węgierski pianista, pogrążając współczesnych w szoku swoją wirtuozerią i najnowszymi technikami pianistycznymi, zawsze podkreślał, że potrzebuje techniki nie dla chwały - uważał ją jedynie za środek, dzięki któremu można było wykonać utwór muzyczny w całej jego okazałości, jak zamierzał jego artysta. Dlatego Liszt był tak pełen szacunku do etiud, których jest 55 w jego twórczym dziedzictwie - pisał je przez całą swoją twórczą podróż.

Historia stworzenia

Po raz pierwszy o pisaniu etiud F. List myślał już w 1826 roku podczas drugiej podróży koncertowej do Paryża. Planował, że stworzy jedną etiudę w postaci 48 ćwiczeń we wszystkich głównych i mniejszych klawiszach. Jednak pomysł ten nie miał się spełnić - Liszt skomponował tylko 12 ćwiczeń. Nie były one jeszcze niezależne i zostały napisane na podstawie etiud op. 740 jego mentora K. Cernego. Młody kompozytor poświęcił cykl tych ćwiczeń mademoiselle Lydii Garelli, którą poznał w Marsylii w drodze do stolicy Francji, gdzie musiał spędzić kilka dni. Młodzi ludzie spędzali ze sobą dużo czasu i często grali muzykę w czterech rękach. Historycy uważają, że współczucia Liszta dla Garelli nie można nazwać miłością, a zatem to poświęcenie tłumaczy się zwykłym przyjaznym gestem.

12 lat później, w 1838 roku, Liszt powraca do swoich pierwszych etiud i na ich podstawie pisze nowe. Od prostych ćwiczeń technicznych tworzy dość trudne, szczegółowe utwory, pełne nowych technik wirtuozerii. Etiudy w tej edycji nazywają się „Big”. Ale mistrz nie poprzestał na tym i w 1851 r. Przerobił je ponownie. Tym razem Liszt zachował wygląd etiud i usunął niektóre wirtuozowskie fragmenty, które wydawały mu się zbędne. Ale lekka prezentacja nie sprawiła, że ​​jego kompozycje były prostsze do wykonania - kompozytorowi udało się zachować, aw niektórych miejscach znacznie wzmocnić efekt wirtuozowski. Prace w tym wydaniu nosiły nazwę „Etiudy transcendentalnego wykonania”, wiele z nich otrzymało tytuły programowe. Obie edycje poświęcone są nauczycielowi Liszta K. Cherniego.

Kolejny cykl etiud Liszta wiąże się z jego zainteresowaniem grą Niccolò Paganiniego, którą po raz pierwszy usłyszał w 1831 roku. Był tak zachwycony doskonałą techniką włoskiego skrzypka, że ​​postanowił odtworzyć techniki gry na skrzypcach. Pierwsza edycja Wielkich Etiud Paganiniego, oparta na kaprysach, ukazała się w 1838 r., Ostatni Liszt powstał dopiero w 1851 r. Kolekcja obejmuje 6 dzieł, a jego kompozytor poświęcił Klarę Schumann.

Oprócz nazwanych cykli, Liszt napisał również etiudy koncertowe z tytułami programowymi („Skarga”, „Łatwość”, „Westchnienie”, „Taniec krasnoludków”, „Hałas leśny”), a także techniczny „Salon Kawałek”, który został stworzony przez kompozytora dla wybitnych pedagogów Labor F. Fetis i I. Mosheles „Metody metod na fortepian”, później przetworzone na studium zatytułowane „W gniewie”. Ostatnim dziełem w tym gatunku jest „Ćwiczenia techniczne”, które zostały opublikowane w 1886 r. Po śmierci kompozytora.

Ciekawe fakty

  • Na początku studiów Liszta K. Cherni odkrył całkowity brak jakiejkolwiek szkoły w nim i aktywnie zaczął eliminować tę wadę, regularnie zmuszając go do grania różnych ćwiczeń na rzecz rozwoju technologii. Młody pianista nie lubił tego i stale skarżył się ojcu, że nauczyciel wyczerpuje go łuskami, a zwłaszcza etiudami, ale nie znalazł u niego wsparcia. Adam Liszt był całkowicie po stronie Cherni, a Ferenc musiał zaakceptować metody swojego mentora.
  • W literaturze XIX wieku wielu współczesnych pamiętano o koncertach Liszta. Jeśli im wierzysz, podczas występu jego etiud kompozytorskich, panie obecne w sali zemdlały, zachwycone jego fenomenalną wirtuozerią.
  • Wielu pianistów XIX-XX wieku wykonało utwory arkuszowe z improwizowanymi zmianami tekstu. I ta tendencja pojawiła się dzięki Lisztowi, który lubił swobodnie wykorzystywać tekst utworów muzycznych i pozwalał swoim uczniom robić to z własnymi dziełami. Do takich „współautorów” Liszta należą A. Siloti, I. Paderevsky i F. Busoni. Wśród nagrań tego ostatniego Campanella jest uważana za jedną z najlepszych - wykonywana jest przez Busoniego w jej redakcji, wypełniając ją niekończącą się energią i potężnym rytmem.
  • Liszt starał się, aby jego lekcje gry na fortepianie były fascynujące i znaczące pod względem treści, i omówił z uczniami różne zagadnienia nauki, sztuki, a nawet filozofii. W książce A. Boissier „Lekcje Liszta” znajduje się opis jego zawodu ze studentem, który nie mógł poprawnie wykonać etiudy Moschelesa. Aby dostosować ją do pożądanej fali i obudzić w niej poetyckie odczucia, Liszt przeczytał jej odę do V. Hugo.
  • Jednym z głównych interpretatorów muzyki Liszta jest F. Busoni. Często dawał koncerty, których program składał się wyłącznie z utworów arkuszowych. Co ciekawe, w ostatnich latach życia słynny pianista praktycznie nie uciekał się do forte, który tak bardzo lubił Liszta, a wszystkie jego kompozycje były grane z powściągliwością pod względem dynamiki. Z tego powodu krytycy wówczas nazywali go nieciekawym i nudnym wykonawcą, a niektórzy podziwiali jego styl gry. Wśród tych ostatnich znalazł się G. Neuhaus.
  • Tworząc trzecią edycję „Etudes of Transcendental Execution”, dwie sztuki nr 2 i nr 10 pozostawiono bez programowego podtytułu. F. Busoni później wymyślił swoje imię - Fusees dla nr 2 i Appassionata dla nr 10, ale dziś są one bardzo rzadko używane. Nagłówki zaproponowane przez niemieckiego wydawcę G. Henle Verlag są bardziej powszechne w literaturze współczesnej. Wydawcy sugerowali, aby etiudy nazywać według tempa określonego przez kompozytora - Molto vivace (# 2) i Allegro agitato molto (# 10).
  • Jak już wspomniano, Liszt początkowo wymyślił w swoich szkicach, aby objąć wszystkie główne i drobne klucze, ale zatrzymał się w połowie drogi. Pomysł ten postanowił zakończyć rosyjski kompozytor S. Lyapunov. Pod koniec XIX wieku napisał 12 transcendentalnych etiud, w których kontynuował logikę następujących tonów - od momentu, w którym osiedlił się największy węgierski geniusz pół wieku temu. Kompozycje Lapunowa przez długi czas nie wzbudzały zainteresowania wykonawców, ale w ostatnich latach coraz częściej grają w salach koncertowych.
  • Etiudy transcendentalne wpisują się w twórcze dziedzictwo brytyjskich kompozytorów. W ten sposób znany pianista i krytyk muzyczny Kaihosru Shapurdzhi Sorabjee napisał 100 utworów fortepianowych z lat 1940-1944, łącząc je z takim tytułem. Ale Brian Fernyhou w latach 1982-1985. Tworzył transcendentalne etiudy na głos i cały zespół instrumentów - flet, obój, klawesyn i wiolonczelę.
  • Etiudy Liszta zostały pomyślane przez nich jako cykl, nie zakładał ich całościowej realizacji. Jednym z pierwszych, który odważył się zagrać koncert w dwóch cyklach swoich etiud (Transcendental i Paganini), był F. Busoni. Dzisiaj możesz liczyć na jednego wykonawcę, który ryzykuje takim koncertem. A wszystko dlatego, że bardzo trudno jest wykonać wszystko naraz, ponieważ wymaga od pianisty znacznej siły i wytrzymałości.
  • W literaturze często spotyka się nazwisko „Transcendentalne etiudy” Liszta, ale teoretycy twierdzą, że jest ono niepoprawne, ponieważ zmienia znaczenie pierwotnie określone w nazwie przez kompozytora. Faktem jest, że sam Liszt zatytułował swoje kompozycje w inny sposób - „Etiudy transcendentalnego wykonania”, koncentrując się tym samym nie na samej pracy, ale na jej graniu przez pianistę.
  • Pomimo tego, że Liszt podziwiał grę Paganiniego, a nawet opierał się na swoich dziełach, stworzył własne etiudy, kompozytorzy prawie nie komunikowali się ze sobą. Byli znani, często spotykali się w paryskich domach, ale nie próbowali zaprzyjaźniać się. Historycy uważają, że powodem tego były zbyt różne poglądy geniuszy na sztukę.

Zadania techniczne i treści muzyczne

F. Liszt stworzył własną klasyfikację trudności technicznych: są ich 4 rodzaje - oktawy i akordy, tremolo, podwójne nuty, a także skale i arpeggia. Wszystkie są reprezentowane w jego etiudach. Kompozytor harmonijnie łączy w jednym utworze różnorodne techniki i rodzaje technologii, czyniąc z niego najtrudniejszą wirtuozowską pracę koncertową. Na przykład w Etiudie nr 1 C-dur swobodnie zastępuje pasaże podobne do gamma szerokimi arpeggio, aw Etiudie nr 4 d-moll łączy podwójne nuty i złamane arpeggia.

Wszystkie etiudy są zróżnicowane pod względem treści. Niektóre utwory mają nawet linki do źródeł literackich lub wydarzeń historycznych.

„Etiudy transcendentnej egzekucji”

Etiuda nr 3 (F-dur), zatytułowana „Krajobraz”, według biografów Liszta, powstała pod wpływem inspirującej lirycznej ody V. Hugo. Wiersz „Mazepa” tego samego wybitnego francuskiego dramaturga zainspirował kompozytora do napisania Etiudy nr 4 (d-moll), która nosi tę samą nazwę. Etiuda nr 5 „Wandering Lights” (B-dur) odtwarza fantastyczne, dziwaczne obrazy, charakterystyczne nie tylko dla samego Liszta, ale dla sztuki romantyzmu w ogóle. Naukowcy legendarnego mistrza wierzą, że w badaniu nr 6 „Wizja” (g-moll) Liszt próbował przedstawić scenę pochówku cesarza Napoleona Bonaparte, w numerze 7 „Heroiczny” (Es-dur), aby uosabiać jasne heroiczne obrazy, o których już mówił jego wspaniałe poematy symfoniczne oraz w nr 8 „Dziki polowanie” (c-moll) oddają starożytny germański mit myśliwych. Związek z obrazami poetyckimi jest również obecny w nr 9 „Pamięć” (As-dur), nr 11 „Wieczór harmonia” (Des-dur) i nr 12 „Metel” (b-moll).

Etiuda numer 7 (słuchaj)

„Wspaniałe etiudy na Paganiniego”

Gry w tym cyklu nie mają tytułów programów. Jako podstawę materiału tematycznego tych badań Liszt wybrał kilka kaprysów ze słynnego cyklu N. Paganiniego na skrzypce solo („24 Capricci per il violino solo, dedicati agli artisti”). Osiadł na nr 1, nr 5-6, nr 9, nr 17, nr 24, a także użył motywu rondo z II Koncertu skrzypcowego Paganiniego (h-moll).

Numer badania 6 (słuchaj)

Użyj w kinie

Etiudy F. Liszta nie są tak popularne wśród reżyserów filmowych, w przeciwieństwie na przykład z jego rapsodii. Niemniej jednak niektóre z nich wciąż brzmią w filmach z różnych lat.

EtiudaFilm
№ 4Expromt, 1991
„Lasowy hałas”„Ruth Orkin: strzały z życia”, 1996
№ 12Mayerling, 2010
№ 39 „Westchnienie”Green Hornet, 2011
Trzy etiudy koncertowe„Nobuyuki Tsuji w Carnegie Hall”, 2012
№ 4„Do widzenia Debussy”, 2013
№ 3„Neil Cantabile”, 2014, seria 6
№ 12„In Balance”, 2015
№ 1„Protecting Vulnerable Adults”, 2017

Nie byłoby przesadą stwierdzenie, że po pojawieniu się etiud Franza Liszta historia tego gatunku została podzielona na „przed” i „po”. Słynny kompozytor zdołał stworzyć standard zupełnie nowego gatunku - etiudę koncertową o wysoce artystycznych obrazach i głębokich znaczeniach filozoficznych, która zajęła jedno z głównych miejsc w XIX-wiecznym systemie gatunkowym.

Obejrzyj film: Hitler No Era Humano, Era Un Demonio, La Posesión Demoníaca de Hitler el doqmentalista etimologia (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz