P.I. Czajkowski „Romeo i Julia”: historia, wideo, ciekawe fakty, słuchaj

P.I. Czajkowski „Romeo i Julia”

Historia miłosna młodego Romea i pięknej Julii wciąż wzbudza serca i wyobraźnię kompozytorów z różnych krajów. Nadal żyje w muzyce nie tylko w przeszłości, ale także w nowoczesnych, wcielających się nowych wcieleniach. Piotr Iljicz Czajkowski zwrócił także uwagę na to arcydzieło i stworzył niezwykle piękną uwerturę fantazyjną, która jest jednym z najbardziej znanych przykładów symfonii programu.

Historia stworzenia

Pomysł stworzenia dzieła opartego na słynnej tragedii Szekspira powstał u kompozytora na samym początku jego twórczej kariery. W 1868 roku Czajkowski był bardzo pasjonatem słynnego piosenkarza Desiree Arto. Jednak wkrótce po wyjściu na wycieczkę dziewczyna wyszła za mąż za inną. To bardzo osłabiło stan umysłu mistrza. Prace napisane w tym okresie odzwierciedlają ból i rozpacz, które kompozytor czuł najlepiej, jak to możliwe.

Jedną z tych kompozycji jest symfoniczny poeta Fatum. Kompozytor, pod wrażeniem nieszczęśliwej miłości, rozpoczął także prace nad swoją uwerturą fantazji z Rzymu do Julii. Wiadomo, że Czajkowski omawiał ten pomysł z Mily Balakirev. On z kolei mocno zachęcał Piotra Iljicza, a nawet zaproponował różne szkice do rozpoczęcia pracy. Wiadomo, że w listach do Czajkowskiego Mily Balakirev wyraził swoją opinię na temat charakteru tematów, ich rozwoju, a nawet planu tonalnego. Piotr Iljicz bardzo docenił udział Balakirewa i starał się przestrzegać wszystkich rad swojego przyjaciela. Pismo rozwijało się bardzo szybko i wiosną 1870 r. Zostało całkowicie ukończone.

Pierwsze wykonanie uwertury, którą Czajkowski poświęcił Balakirevowi, odbyło się 4 marca 1870 r. Na koncercie moskiewskiego oddziału Rosyjskich Dzieł Muzycznych. Orkiestrą rządził N. Rubinstein. Mily Alekseevich był bardzo niezadowolony z powstałej pracy i zwrócił uwagę na niektóre uwagi Taykovsky'ego. Potem kompozytor zaczął przerabiać partyturę. Całkowicie przepisali wprowadzenie, a także zmienili rozwój i wnioski. Orkiestracja uległa również znacznej poprawie. W szczególności dodano nowy instrument - harfę.

Druga edycja uwertury fantasy była bardzo udana i była wielokrotnie wykonywana w programach koncertowych. Jednak wynik został ponownie skrytykowany przez Balakireva, który nadal nalegał na dalsze prace nad kompozycją. Dlatego Czajkowski ponownie zaczął przepisywać partyturę latem 1880 roku. Ciekawe, że w tym przypadku kompozytor zwrócił się do wydawcy z prośbą o wskazanie oddania Balakirevowi. Faktem jest, że w poprzedniej wersji został utracony.

Trzecia edycja była najbardziej udana. Podczas podróży do Berlina i Pragi w 1881 r. Prowadził go sam Piotr Iljicz, a później w Petersburgu w 1892 r. Publiczności północnej stolicy udało się już zapoznać z tą pracą znacznie wcześniej - w 1887 roku. Orkiestrą rządziła E. Napravnik.

Ciekawe fakty

  • W 1884 uwertura została nagrodzona honorową nagrodą za najlepszy utwór orkiestrowy. Nagroda ta została ustanowiona przez patrona M. Belyaeva, aby jeszcze raz zachęcić utalentowanych kompozytorów.
  • Co ciekawe, oryginalne źródło - słynna powieść „Romeo i Julia”, podobnie jak uwertura, była wielokrotnie edytowana przez autora. Tragedia powstała w 1595 r., A już w 1597 r. Ukazała się pierwsza edycja, jednak jej nazwa była nieco inna. Już w 1599 r. Ukazała się kolejna edycja. Nie była to jednak ostateczna wersja tragedii. Nowa wersja pracy została opublikowana w 1609 r. Iw 1623 r. Ciekawe, że badacze twórczego dziedzictwa Szekspira wykorzystali wszystkie dostępne wersje tragedii, aby połączyć je ze względu na fakt, że prawie wszystkie wersje opowieści nie zostały w pełni zachowane.
  • Peter Ilyich nie jest jedynym kompozytorem, który zwrócił uwagę na historię Szekspira. Tak więc G. Berlioz należy do „dramatycznej symfonii” o tej samej nazwie, która bardzo dokładnie odzwierciedla fabułę oryginalnego źródła. Później balety były wykonywane na jego muzyce. Vincenzo Bellini skomponował operę Capulet i Montecchi, a następnie Charles Gounod. Radziecki kompozytor Siergiej Prokofiew w 1935 roku skomponował swoją słynną muzykę do baletu Romeo i Julia. Ponadto wielu innych utalentowanych muzyków zwróciło się ku tragedii i stworzyło na jej podstawie piękne dzieła.
  • Oparty na dziele Czajkowskiego, Siergieja Lifara w inscenizacji baletu w 1942 roku.
  • Co ciekawe, praca ta była jedną z najbardziej ukochanych przez Piotra Iljicza, której nie można powiedzieć o innych dziełach. Niektóre z nich początkowo wydawały się całkiem udane, ale później Czajkowski był w nich całkowicie rozczarowany. Na przykład tak było w przypadku wiersza Fatum, to właśnie jej kompozytor zniszczył po dwóch przedstawieniach.
  • Overture-fantasy odnosi się do dzieł programu symfonicznego i nie jest to pierwszy taki esej kompozytora. Bardzo zainteresował go ten obszar symfonii, dlatego szczególną rolę przypisano jego programowej pracy.

Treść

Wiadomo, że Czajkowski nie dążył do precyzyjnego podążania za fabułą oryginalnego źródła. Udało mu się przekazać ideę tragedii tylko ogólnie - ogólnie. W uwerturze wyróżniają się trzy linie fabularne - spokój i szczęście dwóch ukochanych, ich miłość i wrogość rodzin, co ostatecznie doprowadziło do tragedii. Właściwie te trzy tematy są dokładnie odzwierciedlone w części muzycznej.

Kompozytor świadomie odmówił wykorzystania indywidualnych cech bohaterów tragedii, od pokazania konkretnych sytuacji. Skupił się tylko na centralnej idei pierwotnego źródła leżącego u podstaw dramatycznego konfliktu i zdołał znaleźć wszystkie niezbędne środki dla jego muzycznego ucieleśnienia.

Dramat uwertury opiera się na kontraście i najbliższym współdziałaniu trzech grup tematycznych. Pierwsza grupa to temat chóralnego magazynu o bardzo surowym brzmieniu. Praca zaczyna się od niego (temat wstępu). Druga grupa to energiczna, zdecydowana partia główna, która jest tematem wrogości. Trzecia to tradycyjna liryczna część boczna (temat miłości).

Części początkowe i końcowe to prolog i epilog tragedii. Dźwięk spokojnego Andante wygląda nieco dwuznacznie w sensie semantycznym i wykracza poza zwykłe przygotowanie głównej części. W jednym z listów do M. Balakireva Czajkowski przyznał, że chciał pokazać w tej części uwertury samotną duszę, która mentalnie aspiruje do nieba. Muzycznie był w stanie osiągnąć to dzięki nagłej modulacji w połowie tonu, powodując w ten sposób pewne napięcie. Potem pojawia się rosnąca fraza z nieoczekiwanym skokiem w górę do zmniejszonego kwartału, dając w ten sposób odrobinę smutnego zmęczenia. Ogólnie rzecz biorąc, wprowadzenie odzwierciedla osobistą postawę kompozytora wobec losu bohaterów, a także przeczucie nadchodzącej tragedii.

W rozwoju głównego rozwoju otrzymasz dwa tematy: główną stronę i temat wejścia. Został zbudowany na tradycyjnym modelu i szybko się rozwija. Temat wejścia w rozwój nabiera nieco innego odcienia. Spokojna, powolna, symbolizująca jasnego ojca Lorenzo, dostaje dość potężny dźwięk i można ją teraz porównać z losem lub skałą. Podobne wzory można znaleźć w późniejszych symfoniach kompozytora (Czwarta i Piąta).

W repryzie konflikt zyskuje nowy dramatyczny rozwój. Strona główna jest krótko opisana, ale partia drugorzędna rozwija się szerzej i kwitnie, osiągając najwyższy punkt kulminacyjny. Kod kontynuuje linię rozwoju przedstawioną w rozwoju, ale otrzymuje niezwykle wysoki poziom napięcia, co prowadzi do nieuniknionej katastrofy - śmierci głównych bohaterów.

Podsumowując, temat miłości zostaje zatrzymany ponownie, tylko przybiera inny odcień cierpienia i jest przedstawiany w zniekształconej formie. Osiąga się to poprzez zmianę początkowego przebiegu melodii - Czajkowski ponownie używa zredukowanego kwartału. Ponadto towarzyszy temu stały rytm, transmitujący procesję pogrzebową.

Uwerturę uzupełniają potężne akordy, przypominające nienawiść i wrogość dwóch rodzin, których ofiarami byli młodzi kochankowie. Ciekawe, że Balakirev był przeciwny takiemu finałowi i wyraził opinię, że te akordy byłyby niewłaściwe. Jednak Piotr Iljicz, uważnie słuchając jego opinii, w tym przypadku wolał sam nalegać i je opuścić. Kompozytor nie chciał, aby zakończenie brzmiało cicho i pokornie, chciał ponownie podkreślić tragedię.

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że główne sekcje są nieproporcjonalne, poza tym Czajkowski używa bardzo nietypowego planu modulacji (we wstępie i ekspozycji), jednak uwertura jest postrzegana jako całość, a jej części są bardzo ściśle powiązane.

W fantazji uwertury można spodziewać się najgłębszych i najbardziej dojrzałych pomysłów kompozytora. Pomimo pewnej niedoskonałości pierwszej wersji, Piotr Iljicz Czajkowski był w stanie doprowadzić dzieło do ideału, prezentując publiczności niesamowitą próbę psychologicznej uogólnionej symfonii. Niezwykłe piękno materiału tematycznego, najłagodniejszy liryzm i głęboka dramaturgia pozwoliły, by uwertura fantasy stała się prawdziwą perłą światowej muzyki.

Obejrzyj film: Porażka przez duże P czyli Chwila wytchnienia z Greta Art Studio (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz