„Beethoven: triumf i jęki wielkiej ery w muzyce i los geniuszu”

Ludwig van Beethoven był czternaście lat młodszy od Mozarta. Możemy powiedzieć, że żyli prawie w tym samym czasie, oddychając powietrzem tej samej epoki. Dlaczego więc myśleli inaczej i czy ich utwory brzmiały w zupełnie innych językach?

Mądrzy nauczyciele mówią nam, że „utalentowana muzyka potrafi odzwierciedlać rzeczywistość”. Oznacza to, że genialni kompozytorzy chwytają w swoich pracach główne epokowe wydarzenia, których są współczesnymi. Wielkie wydarzenia odbijają się nie tylko w muzyce. Są najbardziej namacalnie reprezentowane w malarstwie i rzeźbie. Na przykład genialny hiszpański artysta Francisco Goya bardzo jasno i prawdziwie uchwycił na płótnie krwawy oddech swojej niesamowitej epoki średniowiecznej inkwizycji poprzez tortury, palenie heretyków, upokorzenie człowieka. Renesans pokonał obskurantyzm średniowiecza. Gloryfikował Człowieka. Widziałem w nim najwyższą wartość. Idee humanizmu zaczęły świecić na płótnach Leonarda da Vinci („Gioconda”, „Pani z gronostajem”, „Portret muzyka”), Rafaela („Święta rodzina”, „Madonna sykstyńska”), Michała Anioła („Sąd Ostateczny”, posąg „Dawid”) . Mniej więcej w tym samym czasie w Rosji wizerunki świętych na ikonach Rublowa stały się bardziej realistyczne, humanitarne. Artyści XIX i XX wieku zachowali dla potomności pamięć o okrucieństwach wojny i wielkości Zwycięstwa: „Apoteoza wojny” V.V. Vereshchegina, „Guernica” P. Picasso, „Faszysta poleciał” A.A. Plastova, „Obrona Sewastopola” A.A. Deineka.

Muzycy nie mniej żywiołowo, a może nawet bardziej emocjonalnie rysują własną erę, używając kolorów, które daje im czas. Muzyka średniowieczna (476-1400) żyła w świątyniach, była ściśle związana z życiem Kościoła, służyła jego obrzędom. Paleta kolorów została wysłana z nieba. Dlatego dominującą cechą tej muzyki były tematy religijne. Potem nadszedł renesans muzyczny (1400-1600 gg.): Po upadku roli Kościoła w społeczeństwie, świeckie, niereligijne gatunki zaczęły nabierać tempa. Muzyka kościelna w tym okresie również się zmieniła: stała się bardziej dojrzała, głęboka i głęboka. W epoce baroku (1600-1750) emocjonalność i złożoność muzyki znacznie wzrosła. Jest więcej dekoracji muzycznych. Okres klasycyzmu (1750-1800) charakteryzował się pewnym osłabieniem zewnętrznego piękna i ozdób dzieł muzycznych. Punkt kulminacyjny stał się wyraźnie jaśniejszy. Nasycenie emocjonalne wzrosło jeszcze bardziej. Najwybitniejszymi rzecznikami muzycznego klasycyzmu byli J. Haydn, V.A. Mozart i do pewnego stopnia L. van Beethoven.

Zgodnie z logiką tej klasyfikacji epok muzycznych logiczne byłoby wyciągnięcie wniosku, że w dziełach Mozarta i Beethovena musi istnieć więcej podobieństw niż różnic. W rzeczywistości, jeśli w pewnym sensie są do siebie podobne, może to tylko ich talent. Dla wielu elementów muzycznych (idei, obrazów muzycznych, motywów, stylów) były one kategorycznie różne, jak nowicjusze z różnych galaktyk.

Powodem ich odmienności był nie tylko i nie tyle, że Mozart był z natury miękkim, łagodnym, nie-konfliktowym człowiekiem, a Beethoven natomiast miał buntowniczy, niespokojny temperament.

Jakie są zatem prawdziwe przyczyny odmienności utworów muzycznych dwóch geniuszy? Dlaczego oni, żyjąc praktycznie w jednej erze, „śpiewają” dwie zupełnie różne Europy?

Powód tkwi w ogromnych wydarzeniach losu całej ludzkości, wydarzeniach, które rozpoczęły się w Europie w 1789 r., Kiedy Beethoven miał dziewiętnaście lat, a Mozart pozostał przez dwa lata. To było w 1789 roku. istniała ogromna przepaść między przeszłością a przyszłością ludzkości. Wolfgang Mozart po prostu nie miał czasu zrobić kroku naprzód od mijającej epoki ... Pozostał ciałem i krwią śpiewaka klasycyzmu. Jednak o tym wydarzeniu w skali uniwersalnej porozmawiamy nieco później. A teraz kilka opowieści o młodych latach Beethovena.

Ludwig van Beethoven urodził się w 1770 roku. w mieście Bonn, Niemcy. Jego dziadek, zwany także Ludwig, przybył do ziem niemieckich z Flandrii (średniowiecznego hrabstwa o holenderskich korzeniach). Dzięki profesjonalnemu zapleczu muzycznemu został włączony do kaplicy dworskiej (orkiestra w Kościele katolickim) elektora-arcybiskupa Kolonii.

Syn jego dziadka Johanna wystąpił w tej samej kaplicy. Śpiewał dobrze. Miał talent. Jednak niewiele zrobiono dla rodziny. Prowadził gorączkowy tryb życia, dużo pił. On i jego żona Mary Magdalena Lime (jej ojciec był kucharzem) mieli siedmioro dzieci. Ludwig i jego dwaj młodsi bracia przeżyli.

Rodzina żyła w ubóstwie. Mój ojciec uważał, że Ludwig może wzbogacić swoją rodzinę, powtarzając doświadczenie „cudownego” wstąpienia młodego Mozarta na muzyczny Olimp. Był bardzo okrutny dla swojego syna. Pierwsza próba publicznego przedstawienia ośmiu Beethovena nie była zbyt udana. To ochłodziło plany ojca. Rozczarowany swoimi nadziejami stał się jeszcze mniej zajęty swoim synem. Niemniej jednak celowy Ludwig nauczył się dobrze grać na pianinie i skrzypcach. Nieco później opanował altówkę, flet i organy. Z czasem stał się wirtuozem pianisty. A jednak wiedza, którą otrzymał, była powierzchowna, niesystematyczna, bardzo daleka od wiedzy posiadanej przez Mozarta w tym samym wieku. Niemniej jednak umiejętności te wystarczały, by Ludwig został przyjęty do orkiestry dworskiej - trzeba było zarobić. Został asystentem organisty, a później został akompaniatorem teatru dworskiego, spotkał się tam z dziełami Szekspira, Moliera, Lessinga.

Trening i kariera Beethovena zaczęły się w wieku dwunastu lat, kiedy został studentem organisty dworskiego w Bonn, K.G. Nawa. Muzyczny rozwój Ludwika został także wniesiony przez arcyksięcia Maksymiliana Franza, elektora (księcia cesarskiego) Kolonii.

Działalność kompozytora rozpoczęła się w 1782 roku. Ludwig skomponował wariacje na temat Claviera na temat marszu kompozytora E.Kh. Dressler. Muszę powiedzieć, że Beethoven, w przeciwieństwie do Mozarta, kompozycja muzyki nie była tak łatwa. Ludwig nie zawsze odnosił sukcesy natychmiast, od pierwszego, jak mówią artyści, pociągnięcia pędzla, aby osiągnąć pożądany rezultat. Zdarzało się, że musiał wielokrotnie przetwarzać niemal każdą frazę muzyczną. Tak czy inaczej, w dzieciństwie i młodości Ludwig, choć napisał prawie pięćdziesiąt różnych dzieł, ale według tego kryterium był wielokrotnie gorszy od bardziej udanego Wolfganga.

Młody Beethoven starał się zostać wykształconym człowiekiem. Pomimo faktu, że ze względu na okoliczności ukończył tylko szkołę niższą, jednak bardzo wcześnie zainteresował się starożytną mitologią i literaturą, poezją Schillera i Goethego. Gdy pojawiła się okazja, zaczął uczęszczać na wykłady z filozofii na Uniwersytecie w Bonn. Stopniowo uczył się łaciny, włoskiego i francuskiego. Nawet wtedy Ludwig zaczął tworzyć wielką wolę, zdolność koncentracji na osiągnięciu celu.

Kiedy miał szesnaście lat, (z pomocą arcyksięcia i niektórych bogatych rodzin z Bonn) poszedł na studia muzyczne w Wiedniu. Tam, w muzycznej stolicy Europy, spotkał się z trzydziestoletnim Mozartem, już uznanym za mistrza, wiodącą postać kultury europejskiej. Mozart bardzo docenił talent młodego Beethovena: „Sprawi, że wszyscy będą mówić o sobie!” Niestety, wielki muzyk nie odniósł sukcesu w nauce. Nagle wiadomość nadeszła o poważnej chorobie matki i tylko on, najstarszy syn, mógł jej pomóc, w tym finansowo. Mozartowi udało się dać tylko kilka lekcji Beethovenowi. Młody człowiek pospiesznie wrócił do domu. Wrócił do Wiednia na zawsze, zaledwie pięć lat później. Niestety twórcza jedność dwóch gigantów, która mogła zwiększyć muzyczny potencjał Beethovena, nie miała miejsca.

Mówią, że historia nie toleruje trybu łączącego („i co by się stało, gdyby ...”). A jednak mamy prawo zakładać, że Beethoven, wielokrotnie wzbogacany wiedzą i doświadczeniem Mozarta, wniósłby jeszcze większy wkład reformistyczny w światową kulturę. Należy podkreślić, że nawet bez hipotetycznego wkładu Mozarta w muzyczną pulę genów Beethovena Ludwig został uznany za najjaśniejszego, najbardziej niedoścignionego muzyka wszechczasów i ludów. Jeśli przez chwilę przyznajemy możliwość innego przebiegu historii muzyki, a talent Beethovena naprawdę się zwielokrotnił, przypuszczalnie nie nastąpiłaby era romantyzmu (1820-1900), ale krótki okres zamieszania, stagnacji, który zostałby zastąpiony przerośniętym aktywnym okresem modernizmu. Przyjrzeliśmy się takiemu fikcyjnemu zwrotowi w historii światowej muzyki z jednym celem. Po raz kolejny chciałem wam pokazać, że na przebieg globalnych wydarzeń może mieć wpływ potężna, celowa Osoba, która śmiało czerpie i pochłania wiedzę zgromadzoną przez poprzednie pokolenia. Zostań taką osobą!

Można bez końca dyskutować o wpływie Mozarta na twórczy los Beethovena. Ale nie ulega wątpliwości, że ogromny wpływ na niego miały wydarzenia, które zaczęły się w Europie w 1789 r., O których wspominaliśmy wcześniej.

Drogi przyjacielu, kochaj tę historię. Pomoże Ci otworzyć wiele tajemnic związanych nie tylko z polityką, ale także ze sztuką. Teraz postaramy się dowiedzieć, dlaczego muzyka Beethovena wykonała ostry zwrot i przełamując zwykły ewolucyjny tok rozwoju, udała się, dokładniej, poleciała, wzniosła rewolucyjną trajektorię.

Więc zanurz się w historię. W 1789 r Rozpoczęła się rewolucja francuska, wpływając na cały bieg światowej polityki. Rewolucja złamała stary porządek społeczny, w którym nastąpiło skrajne zubożenie większości Francuzów na tle wygórowanego wzbogacenia monarchistycznej rodziny królewskiej i małych uprzywilejowanych klas kraju. W wyniku zmiany systemu społecznego, demokratyzacji kraju pojawiło się bardziej postępowe, bardziej sprawiedliwe społeczeństwo. Nowe pomysły reform zaczęły rozprzestrzeniać się na cały świat. W tym widać pozytywne znaczenie rewolucji francuskiej, którą wielu nazywa Wielkim. Większość Europejczyków, w tym Beethoven, była zainspirowana tymi zmianami.

Ale rewolucja miała inną, tragiczną, krwawą stronę. Przez piętnaście lat rewolucyjna walka o nowy porządek ze starym we Francji pochłonęła prawie dwa miliony istnień ludzkich. I to bez uwzględnienia strat w czasie działań wojennych francuskiej armii napoleońskiej w krajach europejskich. Na polach bitew wynikających z tych rewolucyjnych wydarzeń zabito również około dwóch milionów ludzi. A jeśli dodamy do tego ofiary epidemii i głodu ...

Straszliwym rezultatem rewolucji był fakt, że co szósty Francuz zmarł we Francji na przestrzeni lat!

Ogromna, stale rosnąca liczba ofiar terroru politycznego we Francji doprowadziła do tego, że gilotyna wymyślona w tym obozie dla zniszczenia ludzi, nie miała już czasu na zrobienie jej strasznej rzeczy. Została zastąpiona bronią. Terror przyspieszył swoje kroki.

Krwawa strona rewolucji, jak również jasny postępowy składnik wielkich zmian, doprowadziły do ​​ostrej polaryzacji dobra i zła, do radykalizacji poglądów Europejczyków. Przeciwnie, umiarkowanie, roztropność, kompromis w myślach i działaniach Europejczyków przez wiele lat cofnęły się na dalszy plan.

Przesunięcia tektoniczne w europejskich stolicach, trzęsienie ziemi w umysłach milionów, tsunami krwi napoleońskiej, które przemierza całą Europę - wszystko to przeszło przez nadwrażliwe serce Beethovena. Był także przygnębiony faktem, że z powodu swojej młodości, niedojrzałości, nie mógł stać się prekursorem rewolucji, aktywnym uczestnikiem wydarzeń. Trudno było pogodzić się z faktem, że tylko bierna, kontemplacyjna rola spadła na jego losy.

Kolejna tragiczna sprzeczność w losie Beethovena osuszyła jego duszę. Będąc zaciekłym zwolennikiem wolności osobistej, świadomie, dobrowolnie stał się niewolnikiem swojej historycznej i kulturalnej misji. Chodzenie po wybranej ścieżce było nieludzko trudne. Ale sto razy trudniej - porzucić zamierzoną ścieżkę ...

Dzieciństwo i okres dojrzewania dobiegły końca. Jakoś bardzo szybko zamienił się w tysiącletniego mędrca, oderwanego od ziemskiej próżności. Jego luka w światopoglądzie z rówieśnikami wokół niego osiągnęła wartości nie do pokonania. Wybuchowe, buntownicze, kochające wolność cechy jego charakteru radykalnie się nasiliły. Pochodząc z trudnego dzieciństwa, bliskość, surowość, a nawet chamstwo osiągnęły maksimum.

Niektórzy z was mogą wątpić, czy rewolucyjne wydarzenia we Francji naprawdę mogły tak dramatycznie wpłynąć na Beethovena? Aby zrozumieć to pytanie, zostałem w jakiś sposób zaproponowany (pod warunkiem, że zgodzę się na ten eksperyment z moimi rodzicami), aby czytać non-stop przez co najmniej pół godziny wszelkie poważne materiały analityczne o tragicznej stronie Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Uwierz, że bardzo szybko ogarnął mnie niepokój, horror, beznadziejność, katastrofa. Wydawało mi się, że to trochę więcej i wpadnę w niezbyt przyjemny stan psychiczny. Spojrzałem w lustro. Nawet po tak przelotnym zanurzeniu w tamtej epoce widziałem pozornie znajome odbicie w lustrze, ale z kilkoma nienaturalnie otwartymi, lekko przestraszonymi oczami, rozczochranymi włosami i obojętnym spojrzeniem! Ale spojrzałem tam z bezpiecznej odległości dwieście lat! Trzeba przyznać, że oglądanie tragedii „The Crew”, siedząc w wygodnym fotelu w kinie, a właściwie będąc na pokładzie samolotu, nie jest tym samym ...

Zmieniono nie tylko postać Beethovena. Powstała specjalna, niepowtarzalna muzyka Beethovena, która jest nadal najpopularniejsza i często wykonywana na świecie.

Czyste rytmy, proste, jasne, chwytliwe motywy coraz bardziej uzupełniają potężne, wyostrzone do granic możliwości, kontrastujące tematy i formy muzyczne. Cantilena została zachowana, ale melodie, gładkość melodii zostały poważnie odepchnięte przez głęboko dramatyczne, niepokojące elementy w jego pracach. Do granicy wyostrzył konfrontację między kontrastującymi tematami i formami. Dissonances brzmiały ostrzej, bardziej dramatycznie, zabawna funkcja jego muzyki, jeśli kiedyś istniała w mikroskopijnych wymiarach, w końcu zniknęła.

Idee walki o wolność człowieka, zwycięstwa heroicznej osobowości brzmiały ze szczególną siłą. Motywem przewodnim wielu jego dzieł było credo Beethovena: „przez walkę o zwycięstwo”. Marzył o szczęściu ludzkości ... W finale IX Symfonii, która była wynikiem całego twórczego życia Beethovena, jego świadectwem dla ludzi, zabrzmiał hymn do wyzwolonej ludzkości. Nacisk położono na słowa ody Schillera „To Joy”: „Ludzie są między sobą braćmi! Przytul, miliony! Połącz się z radością jednego!” Należy podkreślić, że pierwsza i druga część IX Symfonii są przez wielu uznawane za szczyt ludzkiej kreatywności. Podobne pomysły zostały wyrażone w piątym koncercie fortepianowym, trzecim (heroicznym) i piątej symfonii.

Mówi się, że wszystkie choroby pochodzą z nerwów. Podoba, czy nie, tylko lekarze wiedzą. Wiemy z pewnością, że nie można przenosić tak gigantycznego obciążenia psychicznego, które spadło na ramiona Beethovena. Czy to przypadek, czy nie, w 1798 roku, w środku rewolucyjnych wydarzeń we Francji, młody Beethoven zaczął mieć problemy zdrowotne. Cios spadł na najdelikatniejszy instrument muzyka, którym jest ucho. Postępowała głuchota, a po dziesięciu latach Ludwig musiał przerwać działalność koncertową. To był okrutny cios losu. Coraz częściej zaczął uczęszczać na najtragiczniejsze myśli. W tym trudnym dla niego czasie nie mógł się doczekać wsparcia od nikogo. Zasadniczo był bardzo samotny. „Nie mam przyjaciół”, przyznał Beethoven w tym czasie. Praktycznie nie miał rodziny. Młodzieńcza miłość w Lorchen Mózg pojawił się zbyt wcześnie i bezboleśnie rozwiązał się z czasem. Inna rzecz jest dojrzała, długo cierpiąca, długo oczekiwana i, jak wielu wierzy, jedynym prawdziwym życiem wielkiego muzyka jest prawdziwa miłość czterdziestoletniego Beethovena do młodej hrabiny Juliette Gvichchardi. Być może było to uczucie jednostronne. Juliet chyba nie kochała Ludwiga. Wybrała stworzenie rodziny z innym, dobrze urodzonym i bogatym. Kolejny cios ...

Już ciężki stan psychiczny pogorszył pogarszające się poczucie nieszczęścia, niższość ze względu na fakt, że jego twarz została oszpecona przez ospę w dzieciństwie.

Tylko dzięki nieodłącznej woli Beethovena, samokontroli i determinacji, mógł on znieść tragedię zdrowia, nieszczęśliwej miłości. W liście do swojego lekarza przysiągł: „Przyjmę los za gardło!” Udało mu się pokonać depresję. Nauczyłem się komponować muzykę, nie słysząc jej, używając mojej wyobraźni. И еще почти двадцать лет он творил музыку, демонстрируя временами невиданную работоспособность, сменявшуюся иногда апатией, нежеланием работать… Пожертвовав собой, Бетховен смог ярче других отразить в музыке Великую эпоху.

Умная, прозорливая музыка Людвига ван Бетховена бессмертна. Она призвана указать людям дорогу в светлое будущее, где человечество, наконец, обретет гармонию.

Мир будет ждать нового Бетховена. Возможно, целью его творчества, его призванием станет единение землян перед лицом новых вызовов планетарного и вселенского масштаба. Разговор с Космосом только начинается…

Obejrzyj film: Spider-Man 2 (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz