Charles Gounod
Wśród wielu sławnych kompozytorów, których imiona utrwalały swoje nieśmiertelne dzieła, są tacy, którzy związali się z całą epoką lub konkretnym kierunkiem w sztuce. Istnieje jednak osobna kategoria osób obdarzonych specjalnym darem, który z czasem rzekomo ukrył się w cieniu wybitnych współczesnych i wyznawców. Muzyka takich autorów nadaje ton, tworzy nadrzędny kontekst, wzmacnia powiązania między innowacją a klasyką. Taki był Charles Francois Gounod. Camille Saint-Saens porównał swoje dzieła ze świtem, który oświetla dusze ludzkie boskim światłem wewnętrznym, oślepia, zaklina i ostatecznie zwycięża.
Krótka biografia Charlesa Gounoda i wiele ciekawych faktów dotyczących kompozytora można znaleźć na naszej stronie.
Krótka biografia Gounoda
Charles Gounod urodził się w czerwcu 1818 r. W rodzinie, w której zarówno ojciec, jak i matka mieli zdolności twórcze. Zaimplementowali je w różnych dziedzinach. Głowa rodziny zajmowała się malarstwem, jego żona grała na fortepianie. To ona była oryginalnym „dyrygentem” swojego syna w świecie muzyki klasycznej, pierwszym nauczycielem i mentorem. Umiejętności wystąpień publicznych i wykonywania muzyki instrumentalnej były decydujące przy wyborze przyszłego zawodu.
Karol kontynuował studia w paryskim konserwatorium pod kierunkiem znanych nauczycieli. Jednym z nich był Pierre Zimmerman. Znajomość miała miejsce w 1836 r. I pod wieloma względami wpłynęła na powstanie wyjątkowego ekspresyjnego pisma kompozytora. Następnie córka Pierre Anny została prawną żoną Gounoda i urodziła mu dwoje dzieci, syna i córkę.
W 1839 r. Gounod zdobył wyjątkową nagrodę w dziedzinie sztuki za kantatę „Fernand”. Nagroda Rzymu dała możliwość wyjazdu za granicę i kontynuowania nauki w najbardziej atrakcyjnym kierunku.
Utalentowany muzyk opuszcza Francję i pędzi do Włoch. Przeprowadzka, jak również podróż do Austrii i Niemiec, była związana z żarliwym pragnieniem Gounoda, by pogłębić studia nad historią katolickiej muzyki kościelnej opartej na dziełach włoskich kompozytorów z XVI wieku. To właśnie podczas podróży do krajów europejskich, nad malownicze jeziora, Gounod był zaniepokojony ideą poświęcenia dalszego życia muzyce organowej i duchowej oraz służenia Kościołowi. Jednak ta idea nie została wcielona: intuicyjnie kompozytor czuł, że jego potencjał twórczy jest znacznie szerszy, może być ucieleśniony w dziełach o charakterze „świeckim”, przeznaczonych dla wdzięcznych słuchaczy nie tylko w parafiach katolickich.
Jakiś czas po powrocie do ojczyzny Gounod był w stanie połączyć swoje zainteresowanie religią i pasję do muzyki. Objął stanowisko organisty w jednej z katedr. Początek lat 40. to okres, w którym Charles opanował tworzenie własnej muzyki i zaabsorbował się nauczaniem. W tym czasie spod pióra pojawiają się msze, śpiewy, opery, oratoria, dzieła wokalne i instrumentalne. W latach 50. Charles Gounod był już w pełni utalentowany jako utalentowany kompozytor, twórca ruchu lirycznego we francuskiej operze. W tym gatunku największą popularnością cieszyły się jego dzieła „Sapho”, „Faust„i„ Romeo i Julia ”.
O zachodzie słońca życie Gounoda odwiedziło Anglię. Opuszczenie ziem francuskich było spowodowane smutnym wydarzeniem, które rozpoczęło wojnę francusko-pruską. Tam, na ziemiach Albionu, kontynuował pisanie muzyki, zwracając niemal równą uwagę na formę świecką i duchową. Dom, w którym mieszkał kompozytor, jest teraz oznaczony tablicą pamiątkową. Działalność w Royal Choral Society jako dyrygent wpłynęła na specyfikę dzieł tego okresu. Gounod lubił tworzyć utwory wokalne. W sumie w Wielkiej Brytanii Karol żył przez około 4 lata, aw 1874 r. Opuścił wyspy.
Ostatnie lata twórczej podróży upłynęły pod znakiem pojawienia się dwóch wielkich oratoriów „La odkupienia” i „Mors et Vita”, a także licznych dzieł literackich, w których Gounod udowodnił, że jest wszechstronnym i kompetentnym krytykiem w świecie sztuki. „Death and Life” został wykonany w londyńskiej sali koncertowej w 1886 roku. Albert Hall był platformą do grania oratorium na prośbę samej królowej Wiktorii, nasyconej jej urzekającym dźwiękiem.
Charles Gounod zmarł w 1893 roku na zachodnich przedmieściach francuskiej stolicy Saint-Cloud. Jego ostatnim dziełem było Requiem na fortepian (Le Grand Requiem), chór i głos solowy. Na pogrzebie czcigodnego kompozytora w kościele św. Marii Magdaleny na organach granych Saint-Saens, a dyrygentem był Gabriel Foret. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłego podczas ceremonii żałobnej wykonywano wyłącznie dzieła wokalne. Gounod znalazł swoje ostatnie schronienie w granicach małej, ale słynnej nekropolii Otoya we Francji.
Ciekawe fakty
- Ojciec Karola, podobnie jak jego syn, został laureatem rzymskiej nagrody. Otrzymał nagrodę w 1783 roku za swoje dzieła. Być może jego wpływ na dziedzica byłby znacznie większy, gdyby rodzic nie umarł, gdy chłopiec miał 4 lata. Talent artystyczny młodego człowieka został jednak zauważony podczas studiów w Rzymie.
- Gounod miał szczególną pasję do muzyki dawnej, która niosła tę pasję przez lata. Kompozytor renesansu Giovanni Palestrina miał znaczący wpływ na twórcze preferencje Gounoda.
- Muzą do pracy nad operą „Safona” była Pauline Viardot, która stała się sensem życia i przedmiotem kultu wybitnego rosyjskiego pisarza I. Turgieniewa. Piosenkarz był wiernym przyjacielem Karola, połączonym silnymi więzami wzajemnej sympatii i muzyki, w których obaj znaleźli cel.
- Dynamiczny „Funeral March of the Puppet” Gounoda został wybrany jako muzyczne wprowadzenie do projektu telewizyjnego Alfreda Hitchcocka. Ten akompaniament polecił thriller kinematograficzny Bernarda Hermanna, pracownika jego kreatywnego stowarzyszenia. Początkowo marsz był częścią pakietu, ale kompozytor nie ukończył tego dzieła.
- Jednym z najbardziej lojalnych fanów Gounoda był jego podopieczny. Georges Bizet. Uczeń naprawdę uwielbiał swojego nauczyciela i uważał każdą kompozycję geniuszu za przejaw geniuszu. Kiedy Gounod został poinstruowany, aby stworzyć operę opartą na sztuce J. Moliere „The Doctor Unwittingly”, a autor ukończył dzieło, Bizet nie zawahał się napisać listu do matki, wypełnionego niewyobrażalną rozkoszą i podziwem. „Jeśli świat nie akceptuje takiej muzyki, do diabła z takim światem!” - takie linie były obecne w wiadomości. Komedia spodobała się publiczności, ale nie odniosła dużego sukcesu. Jak pokaże przyszłość, była to tylko „trampolina” na najwyższy skok przez pokolenia i czasy, w których opera Faust napisała rok później. Bizet był w stanie dostrzec nowość i nietrywialność w wynikach nauczyciela na rok przed jego wszechstronnym triumfem i nigdy nie wątpił w powodzenie komicznego szkicu muzycznego. Następnie Gounod, nawiasem mówiąc, stał się jednym z niewielu szanowanych gości, którzy otrzymali zaproszenie autora do opery „Carmen”, stworzonej przez jego utalentowanego protegowanego.
- Pewnego dnia, pielęgnując ideę napisania „Mszy w upamiętnieniu Joanny d'Arc”, Gounod podzielił się swoimi przemyśleniami na temat pisania dzieła, klęcząc na kamieniu, z żarliwą katoliczką pochylającą głowę podczas ceremonii wstępowania na francuski tron króla Karola VII. Kompozytor starannie zachował swoją wiarę i czczone tradycje, potrzebę odczuwania boskiej obecności i wsparcia wyższych mocy nawet w tym procesie. Instrument Charles został ozdobiony wygrawerowanym obrazem twarzy Jezusa Chrystusa.
- Georgina Weldon pojawiła się w życiu kompozytora, gdy osiadł w Londynie. Zajmowała się kwestiami finansowymi związanymi z opłacaniem opłat i przestrzeganiem obowiązków wielu wydawców. Według niektórych źródeł relacje platońskie były związane z tą mężatką Charles, alternatywna wersja opowiada o poważnej powieści. Pikantność takiego połączenia nie była w istocie, w tym, jak zostało przerwane. Gounod wracał do Paryża do swojej ukochanej żony, kiedy poczuł fizyczną niedyspozycję i silną tęsknotę za przyjaciółmi z niegdyś bliskiego kręgu. Poinformował kochankę o zakończeniu związku i poprosił ją o zwrócenie mu jego rzeczy i dokumentów roboczych. Sfrustrowana Georgina odmówiła i wysłała tylko partyturę opery „Polievkt” z „poprawkami”: na każdej kartce śmiało pisała ołówkiem własne imię.
- Tożsamość kompozytora pojawiła się w głośnym procesie. Pani Weldon pozwała Gounoda, oskarżając go o zniesławienie. Będąc nieco ograniczonym w swoich środkach, Charles postanowił nie opóźniać postępowania (pozew może stać się poważnym wydatkiem) i przyznał się do winy. Georgina zapewniła, że Karolowi odmówiono wstępu na terytorium Wielkiej Brytanii. Obrażona osoba byłaby niewymownie szczęśliwa, gdy dowiedziała się, że Gounod został aresztowany na granicy, ale nie pomyślał o naruszeniu nakazu, nawet jeśli miał okazję dostać się na premierę własnego oratorium.
- Life Gounod zbiegło się z trudnym historycznym okresem Francji. Państwo doświadczyło kilku zmian władców, rewolucji, zmian ustrojowych (z monarchii na republikę i imperium). Charles, będąc patriotą, nie mógł zignorować zmiany, chociaż traktował ich raczej boleśnie. W 1852 r., U zarania proklamacji Drugiego Cesarstwa, Gounod napisał hymn „Vive l'Empereur!”, Który został uznany za element oficjalnych symboli kraju. Patriotyczne uczucia związane z blokadą Paryża wyrażały się także w Gallia Motete, który stał się powszechnie znany.
Kreatywność Charles Gounod
"Messe solennelle„został napisany w 1854 roku. Po opublikowaniu tego dzieła Gounod był pod kontrolą krytyków i miał fanów, studentów”.Msza św. Cecylii„doprowadził do wzrostu popularności, sławy francuskiego twórcy. Otrzymał zasłużoną„ część ”sławy i publicznego uznania. Na fali sukcesu 2 symfonie zostały opublikowane niemal natychmiast. Jedna z nich (D-dur) zainspirowała ucznia Gounoda Georgesa Bizeta, który w tym czasie miał zaledwie 17 lat, aby stworzyć swoją pracę dla orkiestry symfonicznej (Symphony in C).
W 1859 Gounod napisał motetAve Maria„podstawą było preludium I.S. Baha. Gounod był niezwykle szanowany w pracy niemieckiego organisty i kompozytora, uważał swoje prace za clavier za prawdziwe narzędzie nauczania, rodzaj niezachwianego kanonu, model, niekwestionowany przewodnik w procesie pisania utworów muzycznych na instrumenty klawiszowe. W swojej pracy na temat „Ave Maria” Karol użył preludium do klucza C-dur z kolekcji jako płótna.Dobrze hartowany Clavier„Motet, kiedy został sfinalizowany w pełnym dziele na sopran, orkiestrę, organy i clavier, odniósł niesamowity sukces. Wzbudził podziw i podziw. To niewątpliwie potwierdziło umiejętności i innowacyjny talent francuskiego kompozytora, któremu udało się mistrzowsko połączyć własną pracę i bezbłędną klasykę, dziedzictwo niezrównany mistrz.
Autorstwo Gounoda składa się z 12 ukończonych oper. Kompozytor uwielbiał ten gatunek, uważając go za najbardziej odpowiedni do tworzenia ekspresyjnej, lirycznej, inspirującej muzyki. „Safona„został wprowadzony w 1851 r., a debiut Gounoda w tym kierunku. Jednak produkcja furory nie przyniosła rezultatu, została powitana raczej chłodno, jeśli nie powiedzieć - obojętna.
Sukces na scenie operowej dotarł do kompozytora dopiero 8 lat później, kiedy słuchacze byli w stanie ocenić ”Faust„, stworzona przez piekielne dzieło literackie Goethego o tej samej nazwie. Premiera opery nie była naznaczona ekscytacją, koneserom tego gatunku zajęło trochę czasu, aby przejrzeć i uświadomić sobie, jak genialna okazała się interpretacja autora. Faust jest teraz operą znakową Gounoda, produkcje są w wiele znanych teatrów, do 1975 roku na scenie Opery Paryskiej utwór został odtworzony ponad 2000 razy.
Opera ”Mireille„Po raz pierwszy wykonano ją w 1864 roku. Została ona wysoko oceniona przez krytyków, ale praca nie spodobała się szerokiemu gronu odbiorców. Opera oparta na tragedii angielskiego klasyka okazała się sukcesem”.Romeo i Julia„został ukończony w 1867 roku. Przedstawienie zostało entuzjastycznie przyjęte przez opinię publiczną, ale nie odniosło sukcesu w kategoriach sukcesu komercyjnego.
"Marche pontificale„został utworzony w 1869 roku i oznaczał powrót autora do podstaw, czyli rodzaj usuwania z sekularyzmu i innego odwołania do muzyki sakralnej. Po 80 latach katolicka twierdza Watykanu, reprezentowana przez papieża Piusa XII, wybrała ten marsz jako swój oficjalny hymn narodowy.
Charles Gounod przez całe swoje życie, jako prawdziwy żarliwy katolik, dążył do pokory i ścisłego spełnienia obowiązku, który przygotowała dla niego Opatrzność. Jednak, jak każda osoba żyjąca w społeczeństwie, nie oszczędzono mu pokusy, ale udało mu się uspokoić pasje i wysłać je na kanał twórczy. Msze, oratoria, motety - odgaduje się w nich nie tylko wpływ bezkompromisowego IS. Baha. W tych pracach osobiste doświadczenia Gounoda, reagujące na otaczający nas świat, poszukujące błogosławieństwa i zdobywania go w każdym dźwięku połączonym w notacji muzycznej partytury, znalazły swoje odzwierciedlenie.
Zostaw Swój Komentarz