Ptak
Reżyserem tego obrazu jest Clint Eastwood, stary fan jazzu. Film jest biografią i karierą legendarnego Charliego Parkera, nazywanego Ptakiem. Film otrzymał Złoty Glob, a także Oscara za muzykę. Mówiąc o tym, jest tu mnóstwo jazzu, a to nie dziwi, ponieważ reżyser zdecydował się pokazać prawdziwe studium życia słynnego saksofonisty w duchu impresjonizmu. Są to żywe obrazy-sceny poświęcone różnym okresom twórczej podróży Charliego Parkera, ale najwięcej uwagi poświęca się okresowi 1946-1955. - zaleta jego talentu. Być może, gdyby Clint Eastwood nie poświęcił się tak bardzo problemowi muzyka i alkoholu, „The Bird” stałby się najlepszym filmem o jazzie.
Obsesja
To nie jest tylko film, ale prawdziwy dramat opowiadający o życiu pierwszego roku, utalentowanego perkusisty Andrew Niemanna, który wpadł w ręce prawdziwego tyrana. Jego nauczyciel, dyrygent Terence Fletcher, jest przekonany, że tylko stres psychiczny może naprawdę ujawnić talent geniusza. Reprezentował go na równi z takimi czcigodnymi jazzmanami jak Louis Armstrong i Charlie Parker, ale wszystko poszło nie tak. Ciekawa fabuła filmu utrzymuje widza w niepewności, a muzyka jest fascynująca! Piękne kompozycje jazzowe wypełniają cały film, nawet w finale słyszymy słynną „Karawanę” Duke'a Ellingtona w wykonaniu bohatera.
W dziewczynach tylko jazzowych
To światowe kino dla wszystkich pokoleń. Przygody, niebezpieczeństwa, urok, flirty i to wszystko pod sosem muzyki jazzowej, w wykonaniu kobiecej orkiestry i wspaniałego śpiewu Marilyn Monroe. Obraz został opublikowany w marcu 1959 roku i jest nadal popularny, jest to jego wyjątkowa wyjątkowość. Została wpisana na listę najlepszych komedii w historii kina i otrzymała wysokie nagrody Oscara i Złotego Globu. W trakcie filmowania aktorzy Jack Lemmon i Tony Curtis musieli nauczyć się grać na instrumentach muzycznych, a Matty Malnek, wykonawca i aranżer kina, pomógł im w tym. Podstawą filmu były tradycyjne kompozycje w stylu Dixieland.
Sun Valley Serenade
Ten film, wydany w 1941 roku, to prawdziwa komedia muzyczna. Muzyka jazzowa nadaje mu szczególnego uroku. Jak mogłoby być inaczej, ponieważ główny bohater Sonya Henie jest członkiem orkiestry Glenna Millera. Co ciekawe, początkowo był to pomysł na reklamę ośrodka narciarskiego, ale reżyser H. Bruce Humberstone postanowił nie zatrzymywać się i przekształcić go w prawdziwe arcydzieło światowego kina. Szczególną atmosferę filmu tworzą wspaniałe kompozycje legendarnego Glenna Millera. Nawiasem mówiąc, to jego pierwsze dzieło w takim planie w filmie i pierwsza rola jako aktora. Cała muzyka jest wykonywana przez orkiestrę pod kierunkiem Millera, ale nie wszystkie kompozycje należą do niego, niektóre są napisane przez Harry'ego Warrena. Po prostu słuchasz dźwięków „Serenade of the Sun Valley”? Radziecka publiczność może łatwo odgadnąć tę melodię, ponieważ brzmi ona w drugiej serii kultowego serialu „Seventeen Moments of Spring”.
Glenn Miller Story
To nie tylko film, który opowiada biografię i pokazuje prace legendarnego jazzmana Glenna Millera. To spotkanie z jazzem w jego prawdziwym przebraniu, które przynosi miłość i najjaśniejsze uczucia. Film jest miły, a czasem nawet sentymentalny i opowiada o miłości Glenna Millera do jego żony Helen Berger i muzyki jazzowej. Nie spotkasz tu podstępnych złoczyńców i żadnych negatywnych postaci, szybkiego pościgu, pełnego strzelanin i innych rzeczy. Czeka Cię tylko chwalebna historia Glenna Millera, spotkanie z legendarnymi muzykami występującymi w tym czasie i muzyką jazzową.
Jesteśmy z jazzu
W naszym kraju jest też wystarczająco dużo filmów poświęconych jazzowi. Najjaśniejszym z nich jest „We are from Jazz” w reżyserii Karen Shakhnazarov, który został wydany w 1983 roku. To pokazuje trudny czas, kiedy zakazano nowego stylu, który przybył do naszego kraju z Zachodu. Jesteśmy świadkami prób zespołu jazzowego przebicia się przez ten niezniszczalny mur i osiągnięcia uznania. Tymczasem jest to komedia muzyczna wypełniona iskrzącym humorem i piękną muzyką jazzową. Tutaj i ragtime, który brzmi na samym początku i uroczy blues. Cała muzyka była wykonywana przez orkiestrę Sovremennik i pod kierownictwem Anatolija Krolla, nagrania archiwalne z lat 20-tych były również wykorzystywane do odtworzenia ducha epoki.
Śmieszni faceci
Wyreżyserowany przez Grigorija Alexandrowa, pod wrażeniem bujnych hollywoodzkich musicali, postanawia stworzyć własny film muzyczny „Merry Guys”. Obraz został wydany w 1934 roku, za granicą był znany jako „Moskwa śmieje się”. Przedstawia przygody pasterza, który przypadkowo jest mylony z zagranicznym wykonawcą. Muzyka filmu oddaje i imponuje od pierwszych taktów, tutaj usłyszysz także klasyczne kompozycje F. Liszta i utwory I. Dunaevsky'ego, które stały się prawdziwymi hitami i oczywiście jazzem.
Zostaw Swój Komentarz